Istnienie Boga

W moim przypadku chodzi jedynie o wiare... Wink

co zrobic ze pojawia sie komercja Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy

A nasz animator był jebnięty, wszędzie widział szatana, mówił że kiedyś zahaczył o satanizm i się tym podniecał(dla mnie to chleb powszedni Laughing

), opowiadał że kiedyś był metalem i miał długie włosy ale trzepał nimi na koncertach i mu powypadały Laughing

A tak poza tym to jeszcze mówił że jak słuchał metalu to coś go opętało, odbiło mu i jacyś specjaliści go odratowali Laughing

A do tego był jakiś taki zestresowany i znerwicowany i piana mu ciekła z pyska Laughing

W skrócie - żal mi gościa Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

Lesny napisał:

A nasz animator był jebnięty, wszędzie widział szatana, mówił że kiedyś zahaczył o satanizm i się tym podniecał(dla mnie to chleb powszedni Laughing

), opowiadał że kiedyś był metalem i miał długie włosy ale trzepał nimi na koncertach i mu powypadały Laughing

A tak poza tym to jeszcze mówił że jak słuchał metalu to coś go opętało, odbiło mu i jacyś specjaliści go odratowali Laughing

A do tego był jakiś taki zestresowany i znerwicowany i piana mu ciekła z pyska Laughing

W skrócie - żal mi gościa Rolling Eyes

Dla skomentowania tego pasuje jak ulał pewna emotikonka z GG,mianowicie <hahaha>

Post został pochwalony 0 razy

A co do bierzmowania i rygorów to juz mój jeden kolega olał msze... i czaił sie pod kościołem bo myślał że jak wejdzie 10 min przed końcem mszy do kościoła to dostanie karteczke..ale ksiądż go wyczaił ichłpaczek juz jest wykreślony z listy osób, które przyjmą ten sakrament.. A co do ubioru- każdy chodzi jak chce..czy to na spotkania czy na oaze a nawet do kościoła..a bluzki to juz ze wszystkim są co może być. xD I nikt sie nie czepia..nie tzreba chodzić w spodenkach na kancik i w ładnie wyprasowanej koszuli Smile

Post został pochwalony 0 razy

Tak. Szczególnie polecam koszulkę CoF "jesus is a count" albo pełną game bluz Cannibal Corpse...

Post został pochwalony 0 razy

Heh tylko koś mnie zapytał czy moi rodzice by się czepiali i mnie zmuszali jak bym powiedziała że nie przyjme bierzmowania..a oni nic na to ..już wcześniej o tym pisałam Exclamation

tylko jakoś nikt nic nie mówi..wyszło na moje Smile

Post został pochwalony 0 razy

O co chodzi, że wyszło na twoje? Bo nie łapię Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

	ponczek napisał:
	O co chodzi, że wyszło na twoje? Bo nie łapię

No bo niektórzy mysleli że ja jestem taka " mądra" a jak by przyszło co do czego to starsi by mnie zmuszli do bierzmowania a jest inaczej Smile

i chwała Panu Smile

Post został pochwalony 0 razy

Po prostu masz fajnych rodziców, ot zdarza się.

Albo -co według mnie pewniejsze - są zwyczajnie pewni, że podejdziesz =]. Uważają, że gdyby próbowali cię jednak przekonać wywołali by po prostu silniejszy opór. Bo po co się buntowac skoro nie ma przeciw czemu Razz

?

btw. Smolny wziął się za czytanie Biblii ,postanowiłem iść tym tropem i będę szukał niekonsekwencji w tej księdze i zapisywał je tutaj =D.

Post został pochwalony 0 razy

Tak tez zrob. Podziwiam. Mi by sie nie chcialo. Najlepiej skupic sie na roznicach miedzy ST a NT.

Post został pochwalony 0 razy

Ja zamierzam wykazać na początek sprzeczności w samej księdze Genezis Razz

Post został pochwalony 0 razy

"9 Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej,
a serce twoje niech się rozwesela za dni młodości twojej.
I chodź drogami serca swego
i za tym, co oczy twe pociąga;
lecz wiedz, że z tego wszystkiego
będzie cię sądził Bóg! "

co o tym sadzicie?

Post został pochwalony 0 razy

Mocne

Post został pochwalony 0 razy

	Bjordhallen napisał:
	"9 Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej, a serce twoje niech się rozwesela za dni młodości twojej. I chodź drogami serca swego i za tym, co oczy twe pociąga; lecz wiedz, że z tego wszystkiego będzie cię sądził Bóg! " co o tym sadzicie?

Poprostu Carpe Diem Smile

Żyj dniem dzisiejszym tylko z rozwagą, myś o tym co robisz Wink

Post został pochwalony 0 razy

	TrIcKk napisał:
	Poprostu Carpe Diem Żyj dniem dzisiejszym tylko z rozwagą, myś o tym co robisz

No nie bardzo...
Bo widzisz... Tak ładnie posłużyłaś się zagraniczną nazwą, tylko nie bardzo rozumiesz jej sens...
Carpe Diem (Chwytaj Dzień), polega na życiu jak najlepszym (dla nas), nie myśląc o tym co będzie w przyszłości (przykład - ktoś sobie słucha muzyki najgłośniej jak się da, kilka godzinn dziennie i leje na to, czy będzie głuchy na starość, czy nie)...
Cytat przytoczony przez Misia przestrzega właśnie przed takim życiem, każe myśleć o "Królestwie niebieskim", a nie współczesnym bycie na Ziemi...

Proponuje Ci czytać PŚ ZE ZROZUMIENIEM

Post został pochwalony 0 razy

W sumie tak na sile mozna by przyjac tlumaczenie trickk. znajdzie cos bardzije sprzecznego, cos nie do pogodzenia...

Post został pochwalony 0 razy

Za niedługo wstawię kilka cytatów. Takie, w których jedno zdanie przeczy drugiemu w tej samej księdze, w różnych księgach, sprzeczności stary - nowy testament i sprzeczności pismo święte - doktryna kościoła katolickiego Very Happy

Ale to jutro bo dzisiaj nie chce mi się szukać Wink

Post został pochwalony 0 razy

TrIcKk napisał:

	Bjordhallen napisał:
	"9 Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej, a serce twoje niech się rozwesela za dni młodości twojej. I chodź drogami serca swego i za tym, co oczy twe pociąga; lecz wiedz, że z tego wszystkiego będzie cię sądził Bóg! " co o tym sadzicie?

Poprostu Carpe Diem Smile

Żyj dniem dzisiejszym tylko z rozwagą, myś o tym co robisz Wink

a ja to rozumiem tak ze Bóg pozwala nam robić wszystko...
... ale (2 ostatnie wersy) mówiją o tym ze nie możemy robić co chcemy bo bedziemy potępieni..

np. nie moge zabić jakiegoś polityka ( Razz

)mimo iż tak mówi serce i nim powinienem sie kierować :]

(nigdy nie byłem dobry z polskiego.. mam nadzieje ze ktoś to rozszyfruje)

Post został pochwalony 0 razy

To banalnie proste xD Bóg każe nam keirować się własną myślą zeby sprawdzic czy sami bedziemy godni zeby dostac sie do nieba xP Ja tylko widze jedną sprzecznosc. Ten cytat mówi nam ze nasz zycie jest w naszych rękach a sądzeni bedziemy na koncu. Wiec na czym polega "pomoc" Boga? Ludzie modlą sie do niego zeby pomógł im w zyciu, zahcował od zła i róznych takich a więc jak to w koncu jest Bóg nas tylko sądzi na koncu czy ingeruje w nasze zycie od początku?

Post został pochwalony 0 razy

Zdaje mi się, czy wałkujemy wszystko od nowa?

Post został pochwalony 0 razy

	Ykh? napisał:
	Zdaje mi się, czy wałkujemy wszystko od nowa?

nie niszcz zabawy Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ja jednakowoż proponuje przeczytać cały teamt i napisać post "No właśnie!", albo "racja! Też tak sądze!" etc ;]

Post został pochwalony 0 razy

To ja sie powatrzam? xD nie chciało mi sie czytac całego tematu xP

Post został pochwalony 0 razy

No własnie!

podsumowanie:
"kościół zabijal mnostwo ludzi > niech watykan płonie"
"mam prawo posiadac wlasne zdanie" > starzy zaniesli mnie do chrztu
"nie uwierze zanim nie zobacze"
"nie ma boga sorki, widziales go kiedys" > brak poszanowania
"lepiej w cos wierzyc > taka smierc mniej boli"
"bierzmowanie za kase" Evil or Very Mad

"bierzmowanie szantazem" trzymaj sie Ryan Razz

"ułomnosc niektorych zbiorowisk religijnych" > Oazy
"w Bibli pełno sprzecznosci..."
"wiara wzmacnia nadzieje"

NALEZY SZANOWAC PRZEKONANIA INNYCH - KAZDY MA PRAWO DO WLASNEGO WYBORU

proponuje pozostawic temat samemu sobie... Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ale czy ktoś tu nie szanuje czyiś przekonań? Po prostu są tu ludzie, którzy uważają je za błędne... To raczej ty Smolny atakowałeś ich, niż oni ciebie, ale dobra... Ja się już nien wypowiadam Wink

Ja osobiście jakoś urażony się nie poczułem Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Nie, zobacz kilka pierwszych stron... mowilem spokojnie, pogodnie
szanowałem... a temat rozrastal sie, wy w sposób coraz bardziej ironiczny
probowaliscie mnie przenies na ateizm... czego nie mialem i nie mam zamiaru
popełnic... temat zaczol sie robic drażniacy wiec sie odłonczylem Wink

co zostalo wsrod was odebrane za zamykanie sie
ale teraz znow powrocilem do tolerancji... posiadajcie swoje poglady religijne nadal
liczy sie jaki czlowiek jest, a nie w jakiej religii zyje... popieram was w waszym dazeniu
do wlasnego zdania... a wy szanujcie moje

Racja!

Post został pochwalony 0 razy

No ja tam tez wierząca jestem xP Troche mnie tylko denerwuje "wspólnota kościoła" i ten cały cyrk z mszą. Ludzie jak przychodzą do kosicoła to w najlepsych ciuchach zeby sąsiad z ławki widział ze ma gorzej i patrzą na siebie miazdzącym wzrokiem kiedy ktos nie chodzi do komunii. Wole sie modlic w domu albo gdziekolwiek indziej. Ale jakos tak mam ze wierze w to wsyztsko i pewnie mi tak zostanie do konca zycia. Podobno jestem deistką. Ale tylko Ryan wie co to znaczy tak na prawde XD

Post został pochwalony 0 razy

	Josi napisał:
	Podobno jestem deistką.

też sie uważam za deiste :]

Post został pochwalony 0 razy

może mnie ktos oswietlic kto to deista?? Shocked

Post został pochwalony 0 razy

Josi napisał:

No ja tam tez wierząca jestem xP Troche mnie tylko denerwuje "wspólnota kościoła" i ten cały cyrk z mszą. Ludzie jak przychodzą do kosicoła to w najlepsych ciuchach zeby sąsiad z ławki widział ze ma gorzej i patrzą na siebie miazdzącym wzrokiem kiedy ktos nie chodzi do komunii. Wole sie modlic w domu albo gdziekolwiek indziej. Ale jakos tak mam ze wierze w to wsyztsko i pewnie mi tak zostanie do konca zycia.

No, to sytuacja zupełnie jak u mnie Wink

A deizm (trzeba ich w końcu uświadomić... dużo pisania nie ma, a przynajmniej się nauczą):
"Człowiek, który wierzy w istnienie Boga, który stworzył świat, ale się nim nie interesuje..." w takiej uproszczonej trochę wersji...
Nie ma to jak zaszpanować trudnymi pojęciami, których miało się szczęście nauczyć Wink

Post został pochwalony 0 razy