Autor |
Wiadomość |
Lesny
HipoKretes ; )
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rübenick
|
|
|
|
Moja ewolucja wyglądała tak : Na początku jako małe, słodkie(?!?!) bobo byłem sobie pobożnym katolikiem, jak przykazali mamusia i tatuś Później, jak byłem trochę starszy i zaczynałem już samodzielnie myśleć i zastanawiać się nad różnymi sprawami zacząłem zauważać różne sprzeczności i tym podobne głupoty w religii, nie tylko katolickiej. Ale nadal byłem wierzący... Wierzyłem w boga ponieważ tak mnie nauczono, nie dopuszczałem innej możliwości, wszyscy w moim otoczeniu wierzyli, więc to przekonanie jakoś się we mnie zakorzeniło. Można było powiedzieć że byłem deistą, bo nie widziałem żeby bóg interweniował w naszym życiu. Przestałem chodzić do kościoła (szczerze mówiąc jakoś nigdy nie robiłem tego dobrowolnie, tzn. chodziłem tam) nawet nie pamiętam kiedy, ale to było dość dawno, chyba jeszcze nawet brody nie miałem Później przestałem wierzyć w istnienie boga i w ten oto sposób wyrosłem sobie na ateistę Co prawda przeżywałem jeszcze okres fascynacji okultyzmem, ale nawet nie pamiętam kiedy to było Okultyzm jest ZŁYY...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:28, 19 Paź 2006 |
|
|
|
|
Smolny
Autsaider`
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam te tanie wino?
|
|
|
|
Moja za to tak:
jeszcze w wieku przedszkolnym chodzilem do kosciola <zmawialem pacierz> bo mnie tam targano, prawie zawsze zasypialem na mszach, nastepnie jeszcze przed komunia wierzylem ze Bog istnieje i nie szukałem zaprzeczeń... potem jakos tak zwatpilem... pod pretekstem tego ze przestawalem chodzic nie bylo mnie w kosciele... zamiast tego bylem na kompie nie modliłem sie wcale
nastepnie w wieku 11 lat po pobycie we Włoszech w San Giovani stary powiedzial ze znow byda chodzil do kosciola, trwalo to dwa miesiace po ktorych olalem kosciol ale zaowocowalo to moja modlitwa różańcowa nie chodzilem 4 lat i ze skrucha spowiedzialem sie z tego do końca bierzmowania odwiedzalem kosciol lub ogladalem msze w domu... a teraz poza modlitwa nic nie robie dla wiary... a kosciol mnie nie obchodzi... uwazam ze jezeli sie bydzie modlic sercem to bóg nas wysłucha... po czesci jestem tez deista
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:38, 19 Paź 2006 |
|
|
Lesny
HipoKretes ; )
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rübenick
|
|
|
|
Nie jesteś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:41, 19 Paź 2006 |
|
|
Bjornolf
Down?
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Valhalla
|
|
|
|
| | Moja za to tak:
jeszcze w wieku przedszkolnym chodzilem do kosciola <zmawialem pacierz> bo mnie tam targano, prawie zawsze zasypialem na mszach, nastepnie jeszcze przed komunia wierzylem ze Bog istnieje i nie szukałem zaprzeczeń... potem jakos tak zwatpilem... pod pretekstem tego ze przestawalem chodzic nie bylo mnie w kosciele... zamiast tego bylem na kompie nie modliłem sie wcale
nastepnie w wieku 11 lat po pobycie we Włoszech w San Giovani stary powiedzial ze znow byda chodzil do kosciola, trwalo to dwa miesiace po ktorych olalem kosciol ale zaowocowalo to moja modlitwa różańcowa nie chodzilem 4 lat i ze skrucha spowiedzialem sie z tego do końca bierzmowania odwiedzalem kosciol lub ogladalem msze w domu... a teraz poza modlitwa nic nie robie dla wiary... a kosciol mnie nie obchodzi... uwazam ze jezeli sie bydzie modlic sercem to bóg nas wysłucha... po czesci jestem tez deista |
smolny przez 12 czy iletam jest tych stron broniłeś Katolicyzmu..
a dokładnie Teizmu
a nagle wyskakujesz z Deizmem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:02, 19 Paź 2006 |
|
|
Lesny
HipoKretes ; )
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rübenick
|
|
|
|
A poza tym skoro się modlisz, to znaczy oczekujesz jakiejś interwencji boga, to nie jesteś deistą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:11, 19 Paź 2006 |
|
|
Gwynbleidd
"Imperator"
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Litwini wracają?
|
|
|
|
| | Podobno jestem deistką. Ale tylko Ryan wie co to znaczy tak na prawde XD |
Wszyscy wiemy co to jest deizm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:36, 19 Paź 2006 |
|
|
Lesny
HipoKretes ; )
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rübenick
|
|
|
|
Poza Smolnym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 8:32, 20 Paź 2006 |
|
|
Josi
Czysta anarchia `
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: się wzięłam w Twoim łóżku?!?
|
|
|
|
Słyszłam ze podobno więksozsc młodzieży w Polsce jest wierząca ale nie praktykująca. Ja chyba nie mam wyboru zeby nie wierzyć bo w koncu hasłem harcerzy jest "Bóg, honor, ojczyzna" XD Pismo Święte tak na prawde moze byc interpretowane na tysiace sposobów, sama powiesiłam sobie nad łóżkiem definicję "antropopresji" i nikt nie wie o co chodzi xP Moim zdaniem zostało od początku źle zrozumiane dlatego wiara katolików wyglada tak jak wygląda. Mylne myślenie że wspólnota oznacza budowanie "światyni Boga" trochę to kojarzy mi się z tym całym budowaniem posążków dla bożków. Wyrazy uwielbienia dla Boga którego podobno obchodzi nasze serce a nie to ile kasy pójdzie na budowę kościoła i piekne przyozdobienie go drogimi obrazami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:28, 20 Paź 2006 |
|
|
Smolny
Autsaider`
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam te tanie wino?
|
|
|
|
| | A poza tym skoro się modlisz, to znaczy oczekujesz jakiejś interwencji boga, to nie jesteś deistą |
...widza ze jesli ktos chcialby poznac moj tok myslenia musialby najpierw czytac mi w myslach modlitwa to nie do konca oczekiwanie interewencji to takze pobudzanie nadzieji...
nie jestem tak do końca teista... nie wierze ze bóg zrobił Ewe z żebra Adama bo te dwie postacie nie istnialy... dzis rano stary patrzac sie na moje wystajace lewe dolne zebro spytal sie mnie czy nie chca go wyciac powiedzialem ze nie... a on mi zaczyna z żebrem Adama... ja mu mowie ze to głupoty a on zaczyna sie dziwnie patrzec... to jakby taka presja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:32, 20 Paź 2006 |
|
|
TrIcKk
Prawie jak user ; ]
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nadejdzie burza ? *
|
|
|
|
hmmm może żeczywiście wróćmydo poczatków xD
A co do młodziwży wierzacej i nie praktykukącej to w tych czasach bardzo czesto się zdarza..nie trzeba o tym śłyszeć-to sie widzi... ach ci deisci - jedni sie uważaja za deistów a do kościoła chodzą a jedna z zasad deizmu jest taka że deiści nie uznają kościoła ( przynajmniej nie w 100% ) -> tak czytałam xD
a co do oAzOWiCzÓw -zostawcie ich w spokoju- to równe downy TnZ ludzie:wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:42, 20 Paź 2006 |
|
|
Smolny
Autsaider`
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam te tanie wino?
|
|
|
|
Przepraszam ze to tak zabrzmialo ale wymienialem wszystkie "za" i "przeciw"
religii nie mówie ze kazda Oaza jest kretynska ale zdażaja sie wyjatki jak te
które gdzies w przeszlosci w tym temacie wymienial Ryan... "niebezpieczenstwo muzyki, internetu, komputera, telewizji" jestem wierzacy ale nie do końca praktykujacy
tzn. modle sie, nie chodze do kosciola, wierze w Boga, Jezusa itd. oraz stworzenie Ziemi, zwierzat> ssakow, ryb, ptakow, roslin a co do pochodzenia czlowieka uwazam ze
ukształotowała go ewolucja... teraz kazy widzi w co wierze...
Ps TrIcKk, popraw bledy ktore zrobilas bo chwilowo lub nie stracilem moda w tym dziale
Edit: nie walkujmy wszystkiego od poczatku jak wszystko tu juz pisze...
po co kolejne 14 stron postów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:18, 20 Paź 2006 |
|
|
Bjornolf
Down?
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Valhalla
|
|
|
|
| |
po co kolejne 14 stron postów |
nie marudź...
a jak nie widzisz potrzeby to nie pisz/nie udzielaj sie :] :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:45, 20 Paź 2006 |
|
|
Bjornolf
Down?
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Valhalla
|
|
|
|
| | jedni sie uważaja za deistów a do kościoła chodzą a jedna z zasad deizmu jest taka że deiści nie uznają kościoła ( przynajmniej nie w 100% ) -> tak czytałam xD
|
a moze ja chodze do kościoła bo nie mam warunków do wyznawania innej wiary...
może chciałbym nowicjuszem Wiary Drogi...
a jak wiadomo człowiek ( w/g mnie ) nie moze żyć bez wiary :]
a moze chodze do kościoła bo Jezus był nie dość że wybitnym magiem, to jeszcze chaotycznie dobrym nekromantom :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:48, 20 Paź 2006 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|