Fala żyletek

Zwracam się z prośbą do Was- poradźcie mi co mam zrobić... Ostatnio w mojej szkole zapanowała moda na cięcie się żyletkami ( i innymi ostrymi rzeczami w każdym dostepnym miejscu). To już jest plaga, gdzie nie pójde słysze tylko jak dziewczyny pokazują sobie blizny, wymieniają sie żyletkami, albo rozmawiają gdzie krew bardziej leci. I to w paru przypadkach nie jest już tylko głupia zabawa Sad

Znalazłam dzisiaj swoją koleżanke w szatni cała zapłakaną i zakrwawioną bo właśnie miała zamiar sobie podcinać żyły. Nie wiedziałam co zrobić, co jej powiedzieć, nigdy nie widziałam czegoś takiego. To były chyba najdłuższe 2 minuty w moim życiu. I w końcu jakoś ją z tamtąd zabrałam ale ona to zrobi znowu i wtedy juz moze mi sie nie udać jej wyciągnąć. Pomóżcie mi bo ja nie wiem co mam zrobić Sad

Post został pochwalony 0 razy

smutno sie robi jak sie widzi takich ludzi..

byłbym perfidny gdybym powiedziałbym że najlepiej zostawić takich ludzi w spokoju??...

najsłapsze ogniwa odpadają...

ale wydaje mi sie że postapiłbym tak samo jak ty...

i takze nie wiedziałbym co zrobić dalej...

Post został pochwalony 0 razy

Co za potrzaskani ludzie...
Wogóle to jacyś niezdecydowani...
Albo się nie tnę wcale, albo tnę do końca, a nie jakieś głupie zabawy w 'kto podetnie się głebiej'...
Możesz kupić koleżance paczkę żyletek, powiedzieć "Jak jesteś taka głupia to masz". Albo to do niej przemówi, albo... nie koniecznie.

Post został pochwalony 0 razy

zgadzam sie!!!

chce zwrócić na siebie uwage?

to niech idzie do cyrku..

Post został pochwalony 0 razy

Albo niech robi dwa entery, miast nowej linijki...

O tak Smile

Post został pochwalony 0 razy

Masz coś do Misia?

Masz coś do Misiowego stylu?

To...

Miś ci walnie z rułki PCV

Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ale

to

nie

za

bardzo

boli...

Ale offtop... Ja nie mogę...

Post został pochwalony 0 razy

No nie wiem czy nie boli Razz

Co do żyletek daj im rurki pcv i niech się okładają. Zawsze można powiedzieć że od tego dostać można jakiejś choroby skóry i już większość lasek przestaje Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ale ty nie kapujesz, nie? Jak bym jej kupiła te żyletki to tak jak bym ją sama zabiła. A ja juz nie moge na to patrzeć jak siedzi w szatni płacze i wycina sobie literki na skórze.

Post został pochwalony 0 razy

	Josi napisał:
	A ja juz nie moge na to patrzeć jak siedzi w szatni płacze i wycina sobie literki na skórze.

to zamknij swe oczeta i obróć sie na pięcie...

Post został pochwalony 0 razy

Hm... Mieliśmy taką... eee.... mode? w około 1 gimnazjum (chyba, albo 2? jedna cholera). W każdym razie - cyrkle, żyletki, te takie ostrza z temperówek, oraz znane i lubiane noże były obiektami naszego pożądania. Jeśli cię to uspokoi to przeszło tak szybko jak się pojawiło. Ale aż się łezka w oku kręci jak sobie przypomne jak z Emylką porzyczaliśmy nożyczki od Popka żeby sobie porobić "fajne blizny" - śmiać się i rzygać chce. Przejdzie - każdy musi przez to przejśc : taki wiek EMO Razz

Post został pochwalony 0 razy

Czy ja kurwa popierdolilo Confused

musi miec jakies obsesyjne samobojcze sklonnosci
nie radzi sobie w szkole, czy jej dokuczaja... Confused

nie pomysli jaki to ma wplyw na psychike otoczenia Shocked

a w dodatku wymieniajac sie zyletkami mozna zarazic sie hiv... Sad

ale no tak gimnajum czego ja sie spodziewam Confused

Post został pochwalony 0 razy

Też sie wiecej po tej szkole spodziewałam ale wyszło jak wyszło Razz

To strasznie głupie z tym cięciem szczególnie że to najczęściej powody typu "chłopak mnie rzucił" "przyjaciółka znalazła sobie lepszą" "jestem brzydka" XD Ja też jestem brzydka, nie mam chłopaka ani przyjaciółki bo wszyscy dają sobie ze mną spokój po pierwszych dwóch zdaniach Very Happy

Ale jakoś nigdy mi na myśl nie przyszło, zeby sie z tego powodu ciąć o_O Tylko chyba czasem to też podchodzi pod psychike. Ona mówi ze inaczej nie umie, że inaczej sobie nie radzi.

Post został pochwalony 0 razy

	Josi napisał:
	Ona mówi ze inaczej nie umie, że inaczej sobie nie radzi.

	Josi napisał:
	najczęściej powody typu "chłopak mnie rzucił" "przyjaciółka znalazła sobie lepszą" "jestem brzydka"

bo są słabi..

a słabi odpadają/giną/cotamjeszczemożebyć..

wyraże to krócej

Prawo Dżungli Wink

Post został pochwalony 0 razy

Mam sobie stać z boku i patrzeć jak dookoła ludzie niszczą sie bezpowrotnie?!? o_O Gdybym tak zrobiła nigdy w życiu nie wybaczyłabym sobie takiej decyzji! Ktoś mi już kiedys powiedział, ze mnie to pomaganie innym w końcu wpędzi do grobu ale ja tez inaczej nie umiem.

Post został pochwalony 0 razy

A mi jest żal takich ludzi i uważam że potrzebują pomocy otoczenia, moim zdaniem dobrze zrobiłaś.

Post został pochwalony 0 razy

Apyf... Mi nie jest ich żal bo sam dawnymi czasy się ciąłem. Myślicie że to są jakieś ich "problemy" - do dupy z takimi problemami. To jest szpan, to jest mrok. To jest coś jak "pijemy krew i jesteśmy fajni". Jest ci żal różowej dziewczynki bo biedaczysko musi sobie malować paznokcie?

Post został pochwalony 0 razy

Nie, ona nie jest rózową dziewczynką... Ty też dzielisz ludzi na gorszych i lepszych?! Może ci co nie są tacy jak ty nie mają prawa do życia? Lepiej by było jak by sie wszyscy pozabijali? Wiesz co nie znam Cię ale ludzie którzy tak uwazają są gorsi od zwierząt. Nie wierzę w prawo dżungli każdy ma prawo do życia, a może czasem trzeba go złapać za rękę i pociągnąć do góry? Byłabym taka jak oni gdybym kiedys nie trafiła na kogoś kto mi podał rękę i zabrał z tego grobu. Ja tez nie powinnam żyć?!

Post został pochwalony 0 razy

Po co chcesz łapać za ręke i ciągnąć smarkacza który nie upada? On nie chce pomocy. Bo lubi swój mały świat, i lubi czuć się niezrozumianym. A Ty, w całej swej dobroci zostaniesz przez owego gówniarza postrzeżona jako "kolejna osoba która go nierozumie". I zostaw go z tym, bo on tego właśnie chce - nakręca go Twoje przejmowanie się. Z-O-S-T-A-W go w spokoju. Przejdzie. Wszystkim przechodzi.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie tez przeszło jak mi ktoś pomogł. Każdy zasługuje na szanse nawet taki smarkacz z kulką zamiast mózgu. Może nie kazdemu mozna pomóc ale nie mozna myslec ze to nie nasz problem. No moze fakt to tylko mój problem bo nikt inny tego nie widzi. Jak sie ktos nie tnie to choruje na anoreksje i tez sie cieszy ze sowjego małego zamknietego swiata. Ciagle mnie ktos zaczepia, grozi albo sie ze mnie śmieje to moze tez powinnam wziac zyletke i sobie pomóc zadając ból?

Post został pochwalony 0 razy

Josi ma rację. Jak lubi swój mały świat i lubi czuć się niezrozumianym to może to już świadczy o tym że coś z nim nie tak i trzeba mu pomóc? Prawo dżungli cały czas obowiązuje, ale powinniśmy sobie pomagać jako jeden gatunek XDD

Post został pochwalony 0 razy

Jezu... Weźmy przykład z życia - mnie. Może mam zwichrowaną psychę - jak my wszyscy. Ale na litość perunowską to nie powód żeby bić pokłony. Osób które potrafią sobie zrobić krzywdę jest jedna na sto. Żeby się ściąć tak żeby wylądować w szpitalu albo - nie daj Światowidzie - w kostnicy, trzeba mieć silny charakter, depresję i wielkie, zajebiście duże podłoże traumatycznych przeżyć. Nie wystarczy mieć zwalone pod deklem i przechodzić kryzys dojrzewania.

Post został pochwalony 0 razy

Pomagać trzeba. Ale nie zasmarkanym idiotą którzy uważają że są pokrzywdzeni przez świat bo mama nie pozwala kupić pieszczochy, to wezmą żyletę. Opanujcie się.

btw. Les tobi by się nie chciało ruszyć dupy jakbyś widział że ktoś u ciebie za oknem ucina sobie głowę kosiarką więc co ty pieprzysz?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ykh? dnia Czw 20:13, 14 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz

Może w tym waszym Rybniku nie ma takiego problemu ale w Kaliszu jest. W mojej szkole były juz 2 osoby które popełniły samobójstwo, jeden chłopak sie powiesił bo pokłucił sie z ojcem a inna dziewczyna sie zaćpała nie wiem nawet czemu Confused

Z resztą co ja mówie... Może wam to wsio rybka ale ja chyba nie wyrobie. Problemy dojrzewania to jedno ale desperacja to drugie... Człowiek to takie stworzenie które wszędzie sobie znajdzie problem.

Post został pochwalony 0 razy

Otóż to! Uważam to za obleśne - znajdowanie sobie problemów. A zabijanie się bo tata mi nie pozwolił powieścić plakatu "Jesus is a count" to już rzygać się chce - i ja mam mu współczuć? Bo oni ze swoimi "problemami" muszą sięgać po stryczek? Gdzie do kurwy nendzy zgubiliście umiejętność ROZMOWY?! Może można coś przedyskutować? Ba! pomyśleć nad tym! Ale nie. Po co? I jak mamy pomagać, jak to już jest pierdolona patologia świata? Świata w którym przemoc to jest argument. Przemoc jest argumentem kurwa mać! A argument jako taki, to już dziś żaden argument.

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz Josi u nas tez sa takie problemy... Confused

mieszkamy na najbardziej zuurbanizowanym terenie w kraju coraz wiecej smrodu brudu i przestepczosci o znieczulicy i zaniku folkloru nie wspominajac... Sad

juz kilkanascie osob skakalo z 7/8 pietra i wiekszosc sie zabila
jak Rybnik w TV to wszystko co zle Confused

nie ma nic ze w Rybniku pojawila sie wspaniala inicjatywa ty masz racje ze nie powinno sie zostawiac tego samemu sobie a witek ze sila to argument... Sad

Całego swiata sie nie naprawi Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Smolny dnia Pią 20:14, 22 Gru 2006, w całości zmieniany 2 razy

Smolny. Jesteś największym kretynem jakiego znam.

Post został pochwalony 0 razy

Chcę tylko zeby po przerwie świątecznej wrócili wszyscy bez wyjątków...

Post został pochwalony 0 razy

	Ykh? napisał:
	Smolny. Jesteś największym kretynem jakiego znam.

Co ja zas kurwa zrobilem? Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli mogę - Smolny, żadne słowo z tego co powiedziałeś nie jest faktem. Ani jedno. I naprawdę nie wiem co do samobujstw ma zanik folkloru? (którego notabene w RRybniku się nie odczuwa)

Post został pochwalony 0 razy