Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum Extreme Zone 2nd Edition ` Strona Główna
»
Kłótnie/Dyskusje `
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
My !
----------------
Chore opcje/Przezycia `
Plany `
Coś o sobie `
Muzyka '
----------------
Hip-Hop/Rap `
Rock i pokrewne `
Metal `
Inne `
Sport `
----------------
Chillout `
Extreme `
Różne inne `
----------------
Pomocy ! `
Kłótnie/Dyskusje `
Dział RPG `
*
----------------
*
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Krokodyll
Wysłany: Nie 13:25, 20 Sie 2006
Temat postu:
A kto jest na tyle odważy, by się przyznać, że go lubi?
ps Nie twierdze Smolny, że go lubisz, ale że teraz nikt go nie lubi z młodzieży, a szczególnie Młodzież Wszechpolska.
Smolny
Wysłany: Nie 10:57, 20 Sie 2006
Temat postu:
ja napisał:
jedyne dzieło boga to panowanie nad materia z której przed milionami lat wykształcila sie ziemia i zwierzeta to jedyne dwa jego dzieła, reszta to dzielo ludzkie
Ktos tu czegos nie przeczytał
Iro napisał:
I proszę Cie rozszerz trochę horyzonty a nie tylko jedyny słuszny kościół, ojciec prowadzący rydzyk
Jakos Rydzyk nie jest dla mnie wzorem, nie lubie tego człowieka tak jak kaczorów wiec nie opowiadaj mi o nim
Krokodyll
Wysłany: Sob 19:15, 19 Sie 2006
Temat postu:
Poparcie dla IRA
IRO
Wysłany: Śro 20:12, 16 Sie 2006
Temat postu:
Smolny religia i kościuł jak już gdzieś to napisałem to mrzonka i ma niewiele albo nic wspólnego z szacunkiem i respektem wobec drugiej osoby.
I proszę Cie rozszerz trochę horyzonty a nie tylko jedyny słuszny kościół, ojciec prowadzący rydzyk, bozia jezusek i wszechwładny bóg który stworzył wszechświat i nad wszystkim panuje...byzsensu
Zresztą Bóg zakłądając żę istnieje to jest tyranem. Siedzi tylko w Niebie i straszy wszystkich piekłem
OPEN YOU EYE'S PEOPLE
PZDR
Krokodyll
Wysłany: Śro 8:35, 02 Sie 2006
Temat postu:
dokładnie Ryan, dokładnie tak...
Ryan
Wysłany: Wto 23:19, 01 Sie 2006
Temat postu:
Nigdy nie czułemwkościele jekiejś szczegolnej więzi z czymkolwiek. Jest niesamowicie nudno i drętwo, powtarzane w kółko tesame modlitwy wyuczone na pamięć...beż żadnego uczucia czy zaangarzowania, czyata pańszczyzna... =/
Lesny
Wysłany: Wto 21:06, 01 Sie 2006
Temat postu:
Nic dodać, nic ująć
Krokodyll
Wysłany: Wto 20:47, 01 Sie 2006
Temat postu:
Smolny napisał:
Ja ale po co tworzysz trzy tematy o zbliżonej tresci
zbliżone może tak, ale nie takie same!
Smolny napisał:
A jakby to było u ciebie gdybyś nie chodził, nie pojda ze starymi bo to obciach
jakby było? wogóle by nie było, jestem ateistą. A gdybym nie był to bym z rodzicami jeździł. A że obciach? Jaki kurwa obciach? To chyba normalne, że sam sobie nie dajesz rady, to potrzebujesz opiekuna.
Smolny napisał:
w kosciele bóg ma na ciebie najwiekszy wpływ, jak dla mnie jest on niewidzialna istota która kierowala materią duchowo, a wiek mocherów sie kończy, ale nie powinno sie z wiary rezygnowac ;) smierć wtedy mniej boli
ja jakoś nie czułem żadnego wpływu, tylko kazanie księdza i monotonne, powtarzające się bez żadnych uczuć, słowa z pisma świętego. Wiek moherów się kończy? Dopiero się rozkręca!
Smolny napisał:
To może po protu zle wybrałeś> :evil:
dobrze wybrałem, a nad tym można jeszcze popracować, bo już jest coraz lepiej... chwilke temu, zanim napisałem tego posta dostałem sms "Boże, ja chce stad jechac, tu jest strasznie sztywno... codzienne modlitwy i wstawanie o 5.30... ach" - czyli nie jest tak źle...
Smolny
Wysłany: Wto 19:50, 01 Sie 2006
Temat postu:
Krokodyll napisał:
Będe pisał! Wolne forum! modlisz się, ale nie chce Ci się jeździć do kościoła? No pomyśl chwile
Ja ale po co tworzysz trzy tematy o zbliżonej tresci
A jakby to było u ciebie gdybyś nie chodził, nie pojda ze starymi bo to obciach
w kosciele bóg ma na ciebie najwiekszy wpływ, jak dla mnie jest on niewidzialna istota która kierowala materią duchowo, a wiek mocherów sie kończy, ale nie powinno sie z wiary rezygnowac
smierć wtedy mniej boli
Krok napisał:
Myślisz, że to tak miło, jak osoba którą kochasz, woli kościół od Ciebie?
To może po protu zle wybrałeś>
Lesny
Wysłany: Wto 19:48, 01 Sie 2006
Temat postu:
Cytat:
Myślisz, że to tak miło, jak osoba którą kochasz, woli kościół od Ciebie?
Wiesz Crock, myślałem że po prostu coś ci się ubzdurało z tym nawracaniem i przesadzasz, w końcu nie można popadać w skrajności, ale w takiej sytuacji to całkowicie cię rozumiem
No i powodzenia
Smolny : Co wg. ciebie przemawia za tym, że bóg istnieje i panuje nad całą materią? Podaj choć jeden sensowny argument
Krokodyll
Wysłany: Wto 19:05, 01 Sie 2006
Temat postu:
Będe pisał! Wolne forum! modlisz się, ale nie chce Ci się jeździć do kościoła? No pomyśl chwile. To tak jakby lubieć pić piwo, a nie chcieć po nie chodzić (oczywiście jakby było piwo za free).
Smolny napisał:
to co se robisz z koniem to mnie ni obchodzi
jedyne dzieło boga to panowanie nad materia z której przed milionami lat wykształcila sie ziemia i zwierzeta to jedyne dwa jego dzieła, reszta to dzielo ludzkie
Jakie kurwa panowanie? Od kiedy? Podaj przykład, widziałeś gdzieś wielką ręke wylatującą z nieba, i pstrykającą jakiegoś terroryste? Bo ja nie. A nawracać ludzi trzeba, bo sie kurwa robi fanatyzm, takie "moherstwo". Mam dość słuchania, że Bóg to, Bóg tamto, że ksiądz to prawdziwy "pasterz dusz" i że kościół to jedyne miejsce uzdrownienia duchowego, współnota ludzi... chuj a nie wspólnota! Myślisz, że to tak miło, jak osoba którą kochasz, woli kościół od Ciebie?
ps jak ci sie nie podoba ten temat to nie odwiedzaj go i to ty mnie nie wkurwiaj!
Smolny
Wysłany: Wto 11:08, 01 Sie 2006
Temat postu:
Krokodyll napisał:
No akurat tak się składa, że osoba którą póbuje nawrócić chociaż na ZWYKŁY katolizm (czytaj: wierzenie w Boga i tych innych "świętych", COTYGODNIOWE chodzienie do kościoła, od CZASU DO CZASU modlitwa w domowym zaciszu)
Jo sie modla codziennie, zawsza przyżegnom sie przy przydroznym krzyżu,
ino do kosciola nie chodza z lenistwa; jak chca to msza ogladom w domu
Krokodyll napisał:
Dobija mnie już, jak komuś sprawia przyjemność i w dodatku cieszy się, jak zapierdala 10 km po górach na drodze krzyżowej w 38 stopniowym upale. No cud miód.
a czamu ni przeciez przy okazji se krajobroz obaczysz
Krokodyll napisał:
A jeszcze bardziej, że wszystko co się dzieje, to dzieło Boga. Czyli inaczej, jak wale sobie konia, to też wola Boga?
to co se robisz z koniem to mnie ni obchodzi
jedyne dzieło boga to panowanie nad materia z której przed milionami lat wykształcila sie ziemia i zwierzeta to jedyne dwa jego dzieła, reszta to dzielo ludzkie
+jesze jedno przestan pisac o religiach oki
to mnie wkurwio
Krokodyll
Wysłany: Pon 21:30, 31 Lip 2006
Temat postu:
Moją dziewczyne, Justyne...
Lesny
Wysłany: Pon 21:10, 31 Lip 2006
Temat postu:
A kogo nawracasz?
Krokodyll
Wysłany: Pon 20:55, 31 Lip 2006
Temat postu:
Te o waleniu konia, czy o drodze krzyżowej? bo mnie oba...
ps musi być jakiś ratunek! ;( ;(
Lesny
Wysłany: Pon 20:40, 31 Lip 2006
Temat postu:
Cytat:
Dobija mnie już, jak komuś sprawia przyjemność i w dodatku cieszy się, jak zapierdala 10 km po górach na drodze krzyżowej w 38 stopniowym upale.
Tutaj już nic się nie da zrobić... Przykro mi...
Ostatnie zdanie mnie rozjebało
Krokodyll
Wysłany: Pon 19:25, 31 Lip 2006
Temat postu:
Lesny napisał:
Po co nawracać? Niech każdy robi co chce nie czyniąc przy tym krzywdy innym :) Może ktoś być słaby, nieakceptowany i znajduje ukojenie w religii, wierzy że kiedyś tam na innym świecie będzie lepiej itp. ktoś może mieć zupełnie inne powody aby wierzyć, albo być częścią kościoła\wspólnoty\sekty, niech każdy wybiera własną drogę :D
No akurat tak się składa, że osoba którą póbuje nawrócić chociaż na ZWYKŁY katolizm (czytaj: wierzenie w Boga i tych innych "świętych", COTYGODNIOWE chodzienie do kościoła, od CZASU DO CZASU modlitwa w domowym zaciszu). Dobija mnie już, jak komuś sprawia przyjemność i w dodatku cieszy się, jak zapierdala 10 km po górach na drodze krzyżowej w 38 stopniowym upale. No cud miód. A jeszcze bardziej, że wszystko co się dzieje, to dzieło Boga. Czyli inaczej, jak wale sobie konia, to też wola Boga?
Lesny
Wysłany: Pon 18:57, 31 Lip 2006
Temat postu:
Najlepszy był tekst pani(?) Jabłońskiej : "Nie noo, znowu ten Kordylas"
Bartosz tak się zdenerwował że chciał iść złożyć zażalenie do dyrektora
A z panią Szwacha też było zabawnie
Zawsze patrzyła ukradkiem na Bartosza, a potem się odwracała i śmiała
ponczek
Wysłany: Pon 18:45, 31 Lip 2006
Temat postu:
Wiem po co jest religia. Po to, bym mógł wspominać spojrzenie pani Szwachy na ogolonego Bartosza, albo... Na jakiej lekcji, jeśli nie na religii wrzuciłbym Adaśkowi kawałek chlebka Hotkiewicza z bonusem w postaci masełka? Albo na której lekcji Kozłowski oglądałby katalog z Avonu i zastanawiał się którym opakowaniem dezodorantu itd. itp. najlepiej by się... a nie, dobra oszczędzę wam to
Dałem "mi to tito" ale teraz zmieniłem zdanie - religia MUSI być. Tylko po co na maturze?
ponczek
Wysłany: Pon 18:40, 31 Lip 2006
Temat postu:
Ahhh... Wiem po co jest religia, po to, żebym mógł teraz wspominać wyraz twarzy pani Szwachy, która się patrzyła na obciętego Bartosza... Naprawdę są rzeczy bezcenne
Lesny
Wysłany: Pon 18:23, 31 Lip 2006
Temat postu:
Ludzie co wy wygadujecie! Religia musi być
Na czym jak nie na religii przepisywałbym zadanie domowe i jadł śniadanie?
Po co nawracać? Niech każdy robi co chce nie czyniąc przy tym krzywdy innym
Może ktoś być słaby, nieakceptowany i znajduje ukojenie w religii, wierzy że kiedyś tam na innym świecie będzie lepiej itp. ktoś może mieć zupełnie inne powody aby wierzyć, albo być częścią kościoła\wspólnoty\sekty, niech każdy wybiera własną drogę
Cytat:
Wiecie dlaczego według mnie religia jest przedmiotem?
Po to żeby ludzie wzajemnie sie szanowali, pomyslcie ino co by było gdyby nic nie trzymało tej zasady Razz
U nas na religii wszyscy zachowywali się tak jak na innych lekcjach, tzn. gnoili Buliego i Korasa
Nie wiem co ma religia do szanowania się
Cytat:
-powiedz, ze idziesz do kosciola, a pojdz gdzie indziej i wmawiaj sobie, ze tutaj milej sie spedza czas
-pomysl o wszystkich przekretach majacych miejsce w kosciele...
-wmawiaj sobie, ze ksiadz to nie zaden posrednik do Boga [jesli w takowego wierzysz]
-w niedziele pierdolnij sie przed kompa i olej caly ten kosciol jak ja to robie od kilku dobrych lat
Zgadzam się, ale po co sobie to wmawiać? Ja to wiem
Krokodyll
Wysłany: Nie 15:13, 30 Lip 2006
Temat postu:
Smolny napisał:
Wiecie dlaczego według mnie religia jest przedmiotem?
Po to żeby ludzie wzajemnie sie szanowali, pomyslcie ino co by było gdyby nic nie trzymało tej zasady :P ;)
A w jaki sposób, do chuja wacława, religia pomogła Ci w jakikolwiek sposób? Czy myslisz, że jakby nie było religii, to taki Gorczyk by Ci nie dokuczał? No pomyśl chwile kurwa, mnie religia tylko drażni i staje sie agresywny...
Krokodyll napisał:
Ma ktoś jakiś pomysł, żeby "nawrócić" kogoś na ateizm?
Nie wkurwiaj mnie :evil:[/quote]
Czemu nie? Skoro wierzysz w Boga Katolicjkiego, dlatego, że ktoś Ci o Nim powiedział, to dlaczego nie wierzysz w Allacha? Przecież więcej jest muzułmanów niż katolików! I o nim też muzułmanie mówią! więc czemu do chuja nie wierzysz w Allacha? Czy to nie jest paranoja?
Ryan
Wysłany: Nie 13:57, 30 Lip 2006
Temat postu:
Od dwóch lat nie chodzę na religię, a etyki żem za ten czas nie uraczył ani razu =p
Smolny
Wysłany: Nie 11:41, 30 Lip 2006
Temat postu:
Dałem ze mi to tito i zwiso bo przedmiot ten jest lepszy niż jakas etyka
Jak ma nie byc religi to i etyki też
Ryan
Wysłany: Nie 11:30, 30 Lip 2006
Temat postu:
Cytat:
Po to żeby ludzie wzajemnie sie szanowali, pomyslcie ino co by było gdyby nic nie trzymało tej zasady Razz
Religia taaaak...?
Spalmy heretyków, inteligencje, pogan, niewiernych, inaczje myślących, gorszych itp! Hail!
Wojna wojna, zabić niewiernego =P
Tak, tak wiem, teraz siętrochę uspokoiło, ale maniacy religijni dalej się mordują i okazjonalnie wysadzają cośw powietrze =]
Smolny
Wysłany: Nie 11:24, 30 Lip 2006
Temat postu:
Wiecie dlaczego według mnie religia jest przedmiotem?
Po to żeby ludzie wzajemnie sie szanowali, pomyslcie ino co by było
gdyby nic nie trzymało tej zasady
Krokodyll napisał:
Ma ktoś jakiś pomysł, żeby "nawrócić" kogoś na ateizm?
Nie wkurwiaj mnie
Ryan
Wysłany: Nie 10:41, 30 Lip 2006
Temat postu:
Na początku nacisnąłem "kurwa nie!" ale po chwili się zreflektowałem i...stwierdziłem że religia POWINNA zostać w szkołach!!!
Dlaczego zapytacie?
Żeby nas wkurwiać! Tak właśnie wszyscy kochamy yntelygentne lekcje religii! Nasze pokolenie jest takie jakie jest [czyli raczej ma to gdzieś] właśnie dlatego, że zawiedli sięna Religii już w szkole!
Jak cię do czegoś przymuszają, to się przeciw temu buntujesz =]
Takie jest moje praktyczne podejście do sprawy, ale tak naprawde to jednak "Kurwa!Nie!"
HaKaDe
Wysłany: Nie 10:33, 30 Lip 2006
Temat postu:
Odpowiedz nr 2 w ankiecie...
Co do pomyslow to :
-powiedz, ze idziesz do kosciola, a pojdz gdzie indziej i wmawiaj sobie, ze tutaj milej sie spedza czas
-pomysl o wszystkich przekretach majacych miejsce w kosciele...
-wmawiaj sobie, ze ksiadz to nie zaden posrednik do Boga [jesli w takowego wierzysz]
-w niedziele pierdolnij sie przed kompa i olej caly ten kosciol jak ja to robie od kilku dobrych lat
peace yO `
Krokodyll
Wysłany: Nie 9:50, 30 Lip 2006
Temat postu: Religia
Ma ktoś jakiś pomysł, żeby "nawrócić" kogoś na ateizm? Bo powoli zaczyna mnie wkurwiać, że kościół tak manipuluje młodymi ludźmi, że niektórzy to już młode-mohery. Please, help me!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin