Przegląd tematu
Autor Wiadomość
Smolny
PostWysłany: Pon 16:33, 09 Paź 2006    Temat postu:

Ja znam pidżame od swojej kuzynki... Wink
chyba nie jest tym zachwcona...
Gwynbleidd
PostWysłany: Pon 16:29, 09 Paź 2006    Temat postu:

Kredki klasyka - niby jakiego gatunku? Tez ich nie trawie. A image sceniczny maja gorzej niz smieszny...

Jesli chodzi o najciezsza muzyke, to Behemoth rządzi i tyle!
ponczek
PostWysłany: Nie 22:02, 08 Paź 2006    Temat postu:

Pidżama jest (była) ładna Very Happy
Adrys
PostWysłany: Nie 17:24, 08 Paź 2006    Temat postu:

Jedynie co o nich słyszałem to z opowiadań Lesa
więc jakos nie jest mi żal :]
Lesny
PostWysłany: Nie 17:24, 08 Paź 2006    Temat postu:

Moja pierwsza miłość... Crying or Very sad
Ryan
PostWysłany: Nie 17:21, 08 Paź 2006    Temat postu:

Płakał nie będę nigdy nie przepadałem Razz
Lesny
PostWysłany: Nie 17:15, 08 Paź 2006    Temat postu:

Khemm...? Że jak? Niemożliwe...
TrIcKk
PostWysłany: Nie 13:38, 08 Paź 2006    Temat postu:

Ogłaszam żę Pidżama Porno wczoraj w Zabrzu w wiatraku grali swój ostatni koncert bo się rozpadają... Sad
Lesny
PostWysłany: Czw 10:41, 22 Cze 2006    Temat postu:

Offtop jak cholera, i nie tylko w tym topicu Very Happy
Ryan
PostWysłany: Czw 10:28, 22 Cze 2006    Temat postu:

Ykh? napisał:
Ciebie nie smieszy KING DIAMOND?! Nie śmieszy cię nigga ujebany na biało, stękający jak po kastracji piłą tarczową? Zaiste ciekawe;]


Z wyglądu to zbyt poważny rzeczywiście nie jest, dlatego uzyłem słowa "znoszę"
A muzycznie nie pozwolę na niego najeżdzać! ...ale... prawdę mowiąć, zakończmy tą rozmowę, bo prowadzi do nikąd, zachwile rzucimy sie sobie do oczu, walcząc o to która kapela jest bardziej "prawdziwa" itp .=P

Poza tym offtop jak cholera jest =P
Ykh?
PostWysłany: Czw 9:25, 22 Cze 2006    Temat postu:

Ciebie nie smieszy KING DIAMOND?! Nie śmieszy cię nigga ujebany na biało, stękający jak po kastracji piłą tarczową? Zaiste ciekawe;]
Ryan
PostWysłany: Czw 9:12, 22 Cze 2006    Temat postu:

Ykh? napisał:
Chlip... czuje się taki opuszczony. A napierdalanka to rzecz wzglendna, tempy dres który rzuca wogule nielogiczne rymy, a pod tym leci umca umca nie robi napierdalanki? Z każdego rodzaju muzyki można zrobić ww. napierdalanke, i to jaką.


Ja to nazywam sieczką,przez napierdalanke rozumiałem naprawdę ostrą i szybką muzę =P

Cytat:

Pozatym - Kredki to klasyk swego gatunku. To jakbyś mówił że Turbo to suxowy zespół rockowy, a Napalm Death to cioty.


Napalm Death - nie lubię
Turbo - wkurzyli mnie, bo nagrali fajną płytkę i wstrzymali działalność i nie udało mi sie trafic na ich koncert =/
Kredki - Eeemm, jakiego gatunku jesli mozna Very Happy?

Cytat:

Tak więc pomyślcie coście za bzdury tutej nagadali i módlcie się do Światowida coby wam wybaczył.
A swoją drogą Rayan, Nergal cię nie śmieszy?


Odkąd przejrzał z pod szyszaka na oczy to troche mniej, ale dalej maluje ryj na koncercie, a corpse paint podoba mi się chyba tylko na Kingu Diamondzie =P.

Poza tym mówie, że smieszą mnie pod względem wyglądu, bo się muzykami Kredek się nie interesuję =P
HaKaDe
PostWysłany: Wto 15:58, 20 Cze 2006    Temat postu:

Z tym sie zgodze... Ale powiedz sam - czy w MTV ma prawo bytu utwor majacy na celu przekazanie wartosci ? Raczej nie, glownie sa to komercyjne crapy. Spiewany refrenik + chwytliwy bit i mamy hit... Tyle z mojej strony | Pozdro

peace yO '
Ykh?
PostWysłany: Wto 15:56, 20 Cze 2006    Temat postu:

pooglondaj MTV przez pare dni, to zobczysz nielogiczne rymy. Swoją droga to był przyklad, nie nalatuje na HH, poprostu stwierdzam że komercha i imbecylizm wdzierają się wszędzie.
HaKaDe
PostWysłany: Wto 15:52, 20 Cze 2006    Temat postu:

Przesadziles stary... i to ostro... Jakie kurwa nielogiczne rymy? Czego tys sluchal? Ja rzadko kiedy trafiam na nielogiczne rymy moze przez to, ze mam swoj gust i wiem co jest na prawde zajebiste, a co jest totalna porazka... Wypracowanie dobrego flow jest tak samo czasochlonne jak np.nauka gry na jakims instrumencie... Zrobienie dobrego biciwa to tez sztuka, wiec bylbym ostrozny w slowach... Co do tego, ze dres, to tez raczej pomylka, ale co Ci bede tlumaczyl... Szkoda slow... Polecam zapoznanie sie z klasyka polskiego HH, a pozniej dopiero pierdolenie farmazonow. Ufff-no i mi ulzylo Blue_Light_Colorz_PDT_45 | Pozdro

peace yO '
Ykh?
PostWysłany: Wto 15:42, 20 Cze 2006    Temat postu:

Chlip... czuje się taki opuszczony. A napierdalanka to rzecz wzglendna, tempy dres który rzuca wogule nielogiczne rymy, a pod tym leci umca umca nie robi napierdalanki? Z każdego rodzaju muzyki można zrobić ww. napierdalanke, i to jaką.
Pozatym - Kredki to klasyk swego gatunku. To jakbyś mówił że Turbo to suxowy zespół rockowy, a Napalm Death to cioty.
Tak więc pomyślcie coście za bzdury tutej nagadali i módlcie się do Światowida coby wam wybaczył.
A swoją drogą Rayan, Nergal cię nie śmieszy?
Lesny
PostWysłany: Wto 15:14, 20 Cze 2006    Temat postu:

Ja też lubię ostre granie, ale Kredek nie trawię Very Happy
Ryan
PostWysłany: Wto 15:04, 20 Cze 2006    Temat postu:

HKD
Ja nic nie mam do napierdalanki Very Happy
Poprostu Cradle Of Filith mi nie siada, poza tym są śmieszni Laughing
HaKaDe
PostWysłany: Wto 14:50, 20 Cze 2006    Temat postu:

Hymmm, zapytam tak : czy Kredki to typowa napierdalanka? Jesli tak to podzielam zdanie Ryana i Lesnego, chociaz nawet bez tego podzielam xD Hmmm, co do punk rock'a to fajnie gra Goldfinger Wink

peace yO '
Lesny
PostWysłany: Wto 14:16, 20 Cze 2006    Temat postu:

Zgadzam się z Ryanem, kredki suxx Laughing Smolny - Pierdolona Era Techno to "Utwór" Analogsów Very Happy Pidżamę lubię, ale KSU lepsze, jeśli chodzi o polskie punkowe kapele. A poza tym to The Ramones rządzi Very Happy Very Happy Smolny, słyszałeś Brudne Dzieci Sida? Laughing
Ryan
PostWysłany: Wto 14:07, 20 Cze 2006    Temat postu:

Ykh? napisał:
to żeś se wroga zrobił Very Happy


Każen mąż odważny, który tukej staja i twierdzic śmie iż Kredki nie są naznamienitszym i najmhroczniejszym zespołem pode Śłońcem i we Świecie całem, niechaj do boju o honor swój na udeptanej ziemi sie postawi! Joł! tfu, znaczy "Hail!" Laughing
Ykh?
PostWysłany: Wto 13:42, 20 Cze 2006    Temat postu:

to żeś se wroga zrobił Very Happy
Ryan
PostWysłany: Wto 13:31, 20 Cze 2006    Temat postu:

Ykh? -
*pokłon*
Wybacz chwilę zwątpienia.

Co do Kredek się jednak nie zgodzę, przeciętniacy =P
Ykh?
PostWysłany: Wto 13:20, 20 Cze 2006    Temat postu:

osz ty dziadzie - dorwe cie na ognisku to ci wlosy z dupy powyrywam :]. Cradle of Filth, Behemoth, Cannibal Corpse - a ty mi nawijasz ze nie wytrzymujemy wiecej jak trash. Credki sa najbardziej wymiatacki zespol w tej czensci wszechswiata i tyle.
Ryan
PostWysłany: Wto 13:17, 20 Cze 2006    Temat postu:

Nie przepadam za Pidżamą
Punka wolę tylko w napraaawdę pierwotnej postaci, najlepiej z Wielkiej Brytanii!

Mam spory respekt do muzyki punk, gdyby nie ona, mie było by dzisiaj prawdopodobnie Thrash, Death i Black Metalu =P [prawdę mowiąc nie wierzę, żeby na tym forum znajdował się ktoś kto wytrzymuje sięcej jak Thrash xP]
Ykh?
PostWysłany: Wto 13:08, 20 Cze 2006    Temat postu:

Smolniak, posłuchaj se Strachy na lachy - śmiem nawet rzec że lepsi od piżamy.
Smolny
PostWysłany: Wto 12:23, 20 Cze 2006    Temat postu: Pidżama Porno

Zespół powstał w grudniu 1987 roku z inicjatywy Krzysztofa Grabowskiego i Andrzeja Kozakiewicza, ówczesnych studentów poznańskiego uniwersytetu.
W 1989 roku nagrali swój pierwszy materiał, zatytułowany "Ulice jak stygmaty". Równocześnie zadebiutowali na Dużej Scenie Festiwalu w Jarocinie, Festiwalu w Sopocie i jako pierwsza polska kapela undergroundowa zagrali w Pradze. W 1990 roku Pidżama Porno nagrała w Szczecinie drugą płytę "Futurista". Zespołowi w chórkach towarzyszyła nieznana wówczas Kasia Nosowska. Album "Futurista" oficjalną premierę miał dopiero w 1996 roku. Marcin Świetlicki, najgłośniejszy polski poeta młodego pokolenia określił "Futuristę" na łamach Tygodnika Powszechnego jak "cudownie odnaleziony, brakujący łańcuszek w polskim rocku". W 1990 roku Pidżama Porno ponownie zagrała na jarocińskim festiwalu, odbyła 15 koncertową trasę po Czechosłowacji, po czym rozpadła się. W styczniu 1995 roku grupa reaktywowała się. Wtedy też ukazał się maxisingiel "Zamiast burzy", który przyniósł Pidżamie wielką popularność i nowe pokolenie fanów. W latach 1995 - 96 zespół był koncertową atrakcją wielu niezależnych festiwali w całym kraju, gdzie grali u boku takich zachodnich sław jak Chumbawamba i Youth Brigade. W ostatnich latach Pidżama Porno zagrała ponad 150 koncertów w Polsce, Niemczech, Czechach, Słowacji i Holandii. W 1996 roku zespół podpisał kontrakt z firmą S.P. Records - wydawcą m.in. Kultu i Kazika. Pierwszym efektem tej współpracy był trzeci album Pidżamy "Złodzieje Zapalniczek" (luty 1997). Piosenki z płyty : "Ezoteryczny Poznań", "Bal u Senatora '93" przez wiele tygodni gościły na radiowych listach przebojów w całej Polsce. Album doczekał się entuzjastycznych recenzji w prasie, nie tylko muzycznej.

Ps wiem les ze cos napiszesz Razz

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.