Metallica

Metallica - amerykański zespól rockowy powstały w 1981 Razz

roku, uważany za jeden z najwybitniejszych zespołów grających thrash metal w gatunku heavy metal. Najczęściej klasyfikowany jako zespół grający w stylu thrash metal lub speed metal, co należy jednak odnosić do pierwszej fazy twórczości grupy, swój pierwszy album, Kill 'Em All, wydali w roku 1983, od razu zwracając na siebie uwagę publiczności i krytyków. Zespół sprowadził muzykę metalową do korzeni, odzierając ją z naleciałości, jakich ta muzyka nabrała pod wpływem modnych popowych kierunków lat osiemdziesiątych, takich jak rock stadionowy czy big hair metal. Zamiast tego grupa zaprezentowała ascetyczny rock, oparty na brzmieniu elektrycznej gitary i agresywnej sekcji rytmicznej, w oryginalny skład formacji wchodzą: Lars Urlich, James Hetfield oraz Jason Newsted, który w 2001 opuścił zespół

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Smolny dnia Sob 14:18, 21 Paź 2006, w całości zmieniany 5 razy

Sprawa - popraw tytuł tematu, zapomniałeo jednum "L" w nazwie kapeli. Razz

A co o Metallice powiedzieć można, no co by sie nie chciało legenda, chociaż przez ostatnie latka stroszke nadgnita, szczególnie po faaatalnym St.Anger Confused

Jednak przyszłość zapowiada się dość ciekawie, chłopaki zakończyli współprace z Bob'em Rock'iem i tryumfalnie ogłosili, że nowa płytka ma być bardziej w klimatach starszych albumów, a co najważniejsze wrócą solówki!
Więc osobiście daję jeszcze Metallice szansę na oczyszczenie swojego imienia.

Na koniec nawiązując do wczesnej Metalliki...
\m/ Ride The Lighting RZĄDZI! \m/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio slucham se radio byla to chyba środa wiec slucham i skacze po kanalach
noi zostawiam na zetce< Sad

> a tam nagle piosenka Nothingh else mathers
Very Happy

ku mej uciesze slucham, no i konczy sie piosenka, a koles Shocked

"metallica, moze nie wszyscy znaja to taki niszowy zespoł" <nosz kurwa Evil or Very Mad

>

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Smolny dnia Pon 17:59, 01 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz

wyczytałem z "teraz rock", iż zapowiadany jest nowy album nagrany przez w/w zespół na początek 2007r... St.Angel podobno miało być oderwaniem od ich stylu co im oczywiście na dobre nie wyszło więc zapowiadają powrót do starych dobrych rytmów :d

Post został pochwalony 0 razy

Bheh, nie żebym chciał być szczególnie wredny, ale każda kapelazapowaida nową płytę jako najlepszą, przełomową, najcięższą i najwspanialszą w karierze =P.

Słyszałeś kiedyś, żeby muzyk powiedział "No, spodziewam się, że nasznowy album będzienieco gorszy od kilku poprzednich, prawdopodobnie nie zadowoli fanów" ???

Ale prawdę mowiąc gorąco liczę na Metallicę,bo jeśli zjebią i ten album, to ostatecznie stracęw nich wiarę =P

Zmiana producenta i zapowiedzi "powrotu do korzeni" rokują calkiem nieźle.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio pobralem se St. Anger jako iz slucham od niedawna,
wiem Ryan nie polecalees Sad

rzeczywisie potwierdzam syf obrzydliwy... Sad

Post został pochwalony 0 razy

Do offtopa z "rok 2006 dla metalu"

Dla mnie "Garage inc", zawsze byładobrą płytą, ludzie mowoą, ąże to samecovery,a że to komercha, blah,blah,blah, mam to w dupie, mi siępodoba i już =].

Moje typy-
CD1

Mercyful Fate - Medley kawałków Mercyful Fate z ich debiutanckiej płyty "Melissa". Metallica bardzoładnie sobie w nim poradziła, chociaż Hatfield nie dorównuje wokalnie Kingowi Diamondowi. Całe szczeście, że nie próbował naśladować Kinga, bopołozyłby cały kawałek.

Whiskey In The Jar - Troszkętopopowate wyszło, ale jest okej ^^

Sabbra Cadabra - Sabbaci moi ukochani ^^.Nic nadzwwyczajnego w tym kawałku Metallica niepokazała, ale...Sabbaci moi kochani ^^.
CD2

Wszystkie Covery Motorhead

Am I Evil - od Diamond Head. Bardzo fajnie to zagrali, wogólebardzo lubię ten kawałek, za te cięzkie powolne wejście i przejście do kawałka właściwego =].

Blitzkrieg - Szukałemkiedyśkapeli odktórej jest ten kawałek, niestety nigdy nie znalazłem=/. Poza tym kapel nazywających się"Blitzkrieg"jest od groma =/. Kawałek świetny.

Breadfan - kawałek "Budgie" - Good One Very Happy

. Polecam kapelę wszystkim miłośnikom Dobrego starego Hard Rocka z lekkim Bluesowym zabarwieniem =]

SO WHAT -nieśmiertelny kawałek autorstwa Anti-Nowhere League,muszę kiedys dorwacjakąś ich twórczość=]

Post został pochwalony 0 razy

Sabbra Cadabra - ten kawałek podoba mi się bardziej w wykonaniu Metallici niż orginał Black Sabbath Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

	Lesny napisał:
	Sabbra Cadabra - ten kawałek podoba mi się bardziej w wykonaniu Metallici niż orginał Black Sabbath

APAGE! Przepadnij Pomiocie Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy

Sie chłopak zirytował Very Happy

Ja tam wolę : "Herezja!! Na stos!!" Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem dlaczego tak najezdzacie na St. Anger. Imo plyta gorsza niez pierwsze, ale o niebo lepsza od Load i Reload. Jest calkiem znosna, da sie posluchac.

Post został pochwalony 0 razy

Nie przepadam za St. Anger, chociaż niektóre kawałki są całkiem znośne Wink

Post został pochwalony 0 razy

	Gwynbleidd napisał:
	ale o niebo lepsza od Load i Reload

Nie zgodze sie... Razz

te płyty według mnie sa najlepsze + Garage Inc. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Nie no Smolny nie rób jaj, sugerujesz, że taki Load, albo Reload jest lepszy od RtL, K'eA, MoP, ....aJfA, albo Black Album?
No przepraszam bardzo, ale kiepski kawał =P

Post został pochwalony 0 razy

Nic nie sugeruje, drobne nieporozumienie moze nie najlepsze ale na pewno nie śmierdzą tak jak St.Anger Razz

Dla mnie Load i ReLoad sa całkiem dobre Cool

Podoba mi sie z nich pare piosenek
ale i tak Master najlepszy Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Smolny dnia Pon 19:59, 15 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz

Jak dla mnie też lepsze od St. Anger, ale nie lepsze od pierwszych trzech płytek Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Na pierwszych płytach Metallica się "wychowywałem" Smile

Aż łezka kręci się w oku.....to co robią teraz średnio mi wpada w ucho

PZDR

Wczoraj wieczorem na Austriackiej Mtv trafiłem na Koncert Metallicy z tego roku na ROCKamRING.
I zaczynam się coraz bardziej martwić o wygląd zapowiadanego na 2007rok longplaya.
Chłopaki bezceremonialnie zjebali "Creeping Death" i "Battery", po czym dali średniawy "Master Of Puppets", by zakończyć całkiem znośnie wykonanym "Fade to Black", co jednak nie ratowało ogólnego wrażenia. Widziałem tylko te ostatnie numery, ale podziewam się, że reszta koncertu wyglądała podobnie.
Szkoda, naprawdę szkoda, grali jakoś tak bez polotu i duszy T.T

Post został pochwalony 0 razy